Nie, to koncert Rihanny w Liverpoolu.
Gwiazda przygotowała show, które można było pomylić w występami dziewczyn z klubu ze striptizem.
Najpierw pokazała się w kusym, połyskującym płaszczyku, by później zrzucić go i tańczyć już tylko w kolorowym bikini.
Tańczyć? Raczej wić się.
Czy to waszym zdaniem jest sexi??!
Gossip girl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz