Aktorowi zdarzyło się niedawno dość ostro zabalować.
Po wywiadzie udzielonym Vanity Fair, w którym porównał sesje zdjęciowe do gwałtu, nieco stracił u fanów, choć szybko przeprosił za ten niefortunny komentarz.
Teraz w sieci pojawiło się nagranie, w którym pijany aktor opuszcza lokal. Podtrzymywany przez pewnego mężczyznę i tak upada na ziemię. Nie jest w stanie samodzielnie iść, więc opiera się na ramieniu towarzysza, który tak naprawdę wlecze go po chodniku. :)
Za dużo rumu, kapitanie Sparrow? Arrrrrrrr....
Gossip girl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz